Błaszczak: Bez ich poświęcenia Wielkopolska byłaby niemiecką prowincją
Powstanie wielkopolskie było zrywem niepodległościowym, o którym w poprzednich latach czasami zapominano. Od teraz ma się to zmienić. 27 grudnia został ogłoszony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Narodowym Dniem Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
Powstanie Wielkopolskie
Z okazji święta Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało nagranie, na którym Mariusz Błaszczak przypomniał okoliczności wybuchu powstania i podziękował bohaterskim mieszkańcom wielkopolski.
– 26 grudnia do Poznania przybył Ignacy Jan Paderewski. Jego słynne przemówienie z balkonu hotelu "Bazar" w połączeniu z prowokacyjnym zachowaniem żołnierzy niemieckich było iskrą, która 27 grudnia spowodowała wybuch powstania – mówił minister.
– Niepodległościowy zryw szybko rozprzestrzenił się na całą Wielkopolskę. Zacięte walki trwały aż do rozejmu w Trewirze 16 lutego 1919 roku. O losach wyzolonej Wielkopolski finalnie zdecydowano w podpisanym 28 czerwca Traktacie Wersalskim – kontynuował.
Błaszczak zwrócił uwagę, że przywódców powstania dobrze znamy z kart historii, ale "bohaterami tego wyjątkowego zrywu byli przede wszystkim mieszkańcy miast, miasteczek wsi Wielkopolski, którzy godnie sięgnęli po broń, by wywalczyć wolną Polskę".
– Bez ich spontanicznej decyzji, poświęcenia i heroizmu Wielkopolska byłaby jeszcze jedną niemiecką prowincją. Z głębi naszych polskich serc składamy podziękowania od naszego pokolenia, które dzięki odwadze Powstańców, może żyć w polskiej Wielkopolsce. Tegoroczne podziękowania są wyjątkowe, po raz pierwszy bowiem obchodzimy nowe święto państwowe - Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego – powiedział minister obrony narodowej.